Jest to wiadomość mająca na celu wprowadzenie odbiorcy w błąd. Nie jest prawdą, ani nie jest kłamstwem. Fake news opiera się zazwyczaj na dezinformacji lub żarcie, często zawierając elementy prawdziwe.
Przykład: Australia w ogniu, czyli zmanipulowany podpis wizualizacji terenów objętych pożarem. 5 stycznia 2020 roku na profilu instagramowym Anthonego Hearseya pojawiło się zdjęcie prezentujące Australię z zaznaczonymi obszarami dotkniętymi pożarem. Autor publikacji, jak sam o sobie pisze, specjalizuje się w fotografii i postprodukcji. Co ważne, opublikowane przez niego zdjęcie jest wizualizacją 3D stworzoną na podstawie danych NASA, a nie realnym zdjęciem satelitarnym.
Dlaczego to fake news: Wizualizacja została stworzona na podstawie danych dotyczących obszarów zajętych przez ogień w okresie od 5 grudnia 2019 roku do 5 stycznia 2020 roku. Zdjęcie następnie zostało rozpowszechnione przez wielu użytkowników mediów społecznościowych z błędnym podpisem, który w kilku przypadkach mógł sugerować, że jest to oryginalne zdjęcie zrobione przez satelity NASA.
Link: https://demagog.org.pl/fake_news/australia-w-ogniu-czyli-zmanipulowany-podpis-wizualizacji-pozarow/ (demagog.org.pl, nowa karta)
Ostatnimi czasy fake newsy pojawiają się dużo częściej. Bez wątpienia wynika to bezpośrednio z rozwoju nowoczesnych mediów, w tym mediów społecznościowych. Dzięki nowemu sposobowi komunikowania się ze światem, dzielenie się treściami stało się dużo prostsze. Niestety, jak pokazuje praktyka w dziedzinie public relations, fake newsy mają tendencję do szybszego rozpowszechniania się niż wiarygodne i rzetelne informacje. Mogą więc stać się potężnym narzędziem w rywalizacji rynkowej.
Podstawowym źródłem z jakiego pochodzą fake newsy są media społecznościowe i Internet. Dlaczego fake newsy w ogóle powstają? Przyczynami są między innymi tabloidyzacja mediów oraz silniejsza niż kiedykolwiek w dziejach potrzeba posiadania informacji przy jednoczesnym braku czasu na ich zweryfikowanie. Innymi czynnikami są również: brak kompetencji osób tworzących teksty oraz chęć osiągnięcia celów politycznych, a także manipulowania opinią publiczną. Fake news opisuje zazwyczaj konkretne wydarzenie, które jest kontrowersyjne i/lub polityczne.
Tym tematem zajęli się naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT), czyli jednej z najbardziej szanowanych uczelni technologicznych świata. Przeanalizowali oni 126 milionów tweetów wysłanych w ciągu 11 lat przez trzy miliony ludzi. Jednym z najbardziej uderzających wniosków był ten, iż fake newsy rozprzestrzeniają się po Twitterze szybciej i docierają do większej liczby ludzi niż prawdziwe doniesienia. I to niezależnie od tematu, jakiego dotyczą. Najskuteczniej rozpowszechniane fake newsy to te, które dotyczą polityki i polityków. Wiele osób sądzi, że to sprawka botów – programów, które udają w internecie ludzi i umieszczają, lajkują i udostępniają kontrowersyjne treści. Badania prowadzone przez MIT udowodniły jednak, że jest to nieprawdziwe przekonanie, bo roboty są w takim samym stopniu odpowiedzialne za rozprzestrzenianie zarówno fałszywych, jak i prawdziwych wiadomości. Winnymi popularności fake news są więc ludzie.
Fałszywe wiadomości wpływają na szereg czynności psychicznych zwanych procesami poznawczymi, które umożliwiają człowiekowi odbieranie bodźców z otoczenia, zapamiętywanie, wnioskowanie, komunikowanie się, podejmowanie decyzji, a ostatecznie – zachowanie. Tego typu treści manipulują procesami poznawczymi odbiorców, powodując realne zmiany w postrzeganiu rzeczywistości, kształtowaniu postaw i procesie decyzyjnym.
Z psychologicznego punktu widzenia, szybkie rozprzestrzenianie się fałszywych informacji może być powiązane z naturalną dla ludzi tendencją do ulegania wpływowi społecznemu.
Według psychologa Waltera Stephana wynika to z potrzeby przynależności, a samo pragnienie akceptacji ze strony grupy rówieśniczej, rodziny czy współpracowników jest czynnikiem motywującym do zmiany zachowania. Skutkiem przyjęcia takiej postawy jest np. przyswajanie informacji niezgodnych z własnymi przekonaniami czy też zmiana wcześniejszych postanowień z obawy przed dezaprobatą innych osób. Może wynikać to z lęku przed odrzuceniem, stygmatyzacją czy też wykluczeniem ze społeczności.
Źródła:
WASZAK, Marcin – “Postprawda i fake news czy weryfikacja treści i źródeł informacji.” Nr 16, jesień-zima 2017. (Plik PDF rozmiar 301 KB.)
https://naukatolubie.pl/fake-news-jak-rozpoznac-czy-to-prawda-czy-falsz/ (nauka to lubię, nowa karta)
https://www.pb.pl/konferencje/marketing/czym-sa-i-jak-walczyc-z-fake-newsami-984503 (pb.pl, nowa karta)
https://www.lpzdwola.pl/wp-content/uploads/2020/05/Fake-News.pdf (plik PDF rozmiar 0,6MB)
https://cik.uke.gov.pl/news/fake-news-czyli-falszywa-prawda,191.html (cik.uke.gov.pl, nowa karta)
https://cyberpolicy.nask.pl/1577-2/ (cyberpolicy, nowa karta)
https://www.crazynauka.pl/fake-news-rozprzestrzeniaja-sie-szesc-razy-szybciej-niz-prawda/ (crazynauka, nowa karta)